piątek, 18 listopada 2016

Jesienne prace pielęgnacyjne w ogrodzie

Nadeszła już jesień a z nią pracę porządkowe przygotowujące nasz ogród do zimy. Żeby cieszyć się w nadchodzącym sezonie pięknymi roślinami jesienią powinnyśmy:

Sadzić cebulki kwiatowe, które kwitną wiosną

W październiku posadzić możemy krokusy, tulipany, czosnki, kosaćce, szafirki oraz śniedki baldaszkowaty i zwisły. Pamiętajmy o odpowiedniej głębokości sadzenia cebul.
Do zabezpieczenia cebul przed gryzoniami możemy wykorzystać koszyczki, które są przeznaczone do uprawy cebul oraz ułatwią ich późniejsze wykopywanie.

Sadzenie drzew i krzewów

Jesień to doskonała okazja na sadzenie drzew i krzewów owocowych oraz ozdobnych. W październiku kupujemy zdrowy materiał roślinny do nasadzeń. Drzewka powinny być:
  • bez uszkodzeń na przewodniku i pędach bocznych;
  • system korzeniowy zdrowy i silny;
  • bez odrostów poniżej miejsca uszlachetnienia.

Korzenie zakupionego drzewka lub krzewu powinny zostać zamoczone w wodzie zanim posadzimy je na miejsce stałe. Przed sadzeniem dobrze jest odpowiednio przygotować glebę. Jeżeli gleba nie była wcześniej przygotowana to wykopujemy odpowiednio większy dołek i zaprawiamy go kompostem. Drzewka sadzimy 2-3 cm głębiej niż rosły w szkółce i pamiętamy by miejsce okulizacji znajdowało się nad glebą. Drzewka posadzone jesienią przycinamy dopiero wiosną oraz zabezpieczamy je przed zimą np. kopczykami z ziemi.

Trawnik

Jesienią możemy pomyśleć o zakładaniu trawnika. Zaczynamy od przygotowania terenu. Po pierwsze przekopujemy i starannie czyścimy glebę z kamieni i chwastów oraz delikatnie wyrównujemy powierzchnię. Zasiewu można dokonać wiosną lub w okresie lata (po opadach), rzadziej jesienią.

Trawnik wymaga stałej pielęgnacji dlatego kosimy trawnik aż do nastania pierwszych przymrozków, nie tak często jak dotychczas, podnosząc ostrze kosiarki wyżej. Przy każdym koszeniu grabimy trawnik by nie powstała warstwa filcu. W listopadzie powoli kończy się obowiązek koszenia. Ostatnie koszenie najlepiej przeprowadzić na kilka dni przed pierwszym przymrozkiem i powinno być nieco wyższe (5-6 cm), aby trawnik mógł zmagazynować energię na zimę. Pamiętajmy o grabieniu, które powinno być wykonywane po każdym koszeniu trawy. Zostawienie na zimę zbyt długiej trawy powoduje, że liście zostają przygniecione do ziemi śniegiem a pod jego warstwą powstają warunki beztlenowe, co może być przyczyną rozwoju pleśni śniegowej. Żeby zapobiec tej groźnej chorobie, warto też na dwa tygodnie przed pierwszymi przymrozkami, na początku listopada, wykonać lekką wertykulację – wyczesać darń ostrymi drucianymi grabiami. W ten sposób zostaną usunięte chore źdźbła traw i filc (zbite martwe fragmenty roślin), które są siedliskiem pleśni śniegowej. Z tej samej przyczyny należy z murawy zgrabić opadłe liście drzew i krzewów.

Ograniczamy stosowanie nawożenia azotowego by nie pobudzać traw do tworzenia przyrostów oraz nie stwarzać sprzyjających warunków dla rozwoju pleśni śniegowej i zmniejszenia mrozoodporności traw. Do jesiennego nawożenia wykorzystujemy nawozy jesienne z potasem i fosforem, które wzmacniają system korzeniowy roślin oraz poprawiają ich wytrzymałość na niskie temperatury.

Mech na trawniku

Na stanowisku ubogim w składniki pokarmowe, zbitym, słabo nawożonym, kwaśnym o nadmiernej wilgotności podłoża może pojawić się mech. Pojawia się najczęściej na zbyt nisko skoszonym trawniku i osłabionej trawie.
Powinno się zastosować kilka rozwiązań naraz by doprowadzić trawnik do należytego stanu. Po pierwsze podnieść wysokość koszenia oraz zastosować odpowiednie nawożenie. Dobrze jest zadbać o odpowiedni odczyn gleby ponieważ trawnik najlepiej rośnie na podłożu słabo kwaśnym, o pH = 5,6 do 6,5. By poprawić właściwości gleby dobrze jest rozsypać wapno palone lub węglan wapnia, najlepiej jesienią albo wczesną wiosną oraz wykonać drenaż. W miejscach zacienionych stosować odmiany traw do cienia oraz prześwietlać korony drzew. By poprawić kondycję trawnika powinno się zastosować zabieg areacji i wertykulacji (poprzez nakłuwanie darni np. widłami szerokozębnymi i zasypywanie piaskiem tych przestrzeni – zabieg ten wykonuje się wiosną). W sprzedaży znaleźć można również preparaty antymech.

Okrywanie

Byliny zabezpiecza się przed mrozem jesienią, przed zamarznięciem gleby (zwykle robi się to dopiero w listopadzie). Zabezpieczyć mozna przez ściółkowanie gleby korą lub liśćmi, a także obornikiem. Ściółkowanie zapobiega wahaniom temperatury w glebie i sprzyja utrzymaniu jej wilgotności. Podlane i przycięte na wysokość ok. 15 cm rośliny okrywa się także gałązkami sosnowymi lub świerkowymi. Nasady traw wrażliwych na mróz także należy jesienią okryć gałązkami.

Niezależnie od okrywania niektóre rośliny warto chronić przez tzw. kopczykowanie, czyli obsypywanie nasady ziemią, liśćmi, korą lub trocinami – do wysokości 20–40 cm. Nawet jeśli ostra zima przemrozi pędy, na wiosnę gałęzie odbiją z dolnej, okrytej części rośliny. Tak warto zabezpieczyć hortensje, róże, powojniki, młode egzemplarze klonów palmowych i budleje.

Obowiązkową czynnością jest zabezpieczenie pni drzew osłoną ze słomy, desek lub specjalnej agrowłókniny. W sadzie konieczne jest bielenie drzew owocowych wapnem. Dzięki temu promienie słoneczne zostaną rozproszone, a kora nie będzie pękać.

Porządki w oczku wodnym

Przenosimy do odpowiednich pomieszczeń rośliny wodne, które nie przezimują na zewnątrz. Nad taflą wody rozpinamy siatkę, aby liście zatrzymywały się na niej i nie wpadały do wody – łatwo będzie je z siatki potem zebrać.

Niezimujące w gruncie

Wykopujemy cebule, kłącza i bulwy gatunków niezimujących w gruncie np. dalie, pacioreczniki, begonie bulwiaste czy eukomisy. Po wykopaniu zostawiamy je w ciepłym i przewiewnym pomieszczeniu następnie oczyszczamy, oddzielamy cebule przybyszowe i przechowujemy w chłodnym i suchym miejscu.

Opracowała: Joanna Gadzinowska, instruktor ogrodnictwa OZM PZD w Krakowie

1 komentarz: